Popieram, że nie może być dwóch turniejów. Jeśli okazałoby się, że jakimś cudem skończymy turniej podstawowy o 23, można wtedy spróbować jeszcze jeden, np. 4+2+2 i zobaczyć jak wyjdzie. Ale prawda jest taka, że nie skończymy o tej godzinie tylko np. o 3 i wtedy rozpoczynać drugi turniej to już hardcore. Wg mnie lepiej to rozdzielić. A na turnieju draftowym można rozegrać jakiegoś multiplayera albo jakiś śmieszny turniej typu sama placówka lub wszystkie karty ograniczone do 1 szt jako dodatkowa rozrywka.