Sorki za mieszanie w starym wątku, ale ta karta zawsze mnie intrygowała.
Garść moich wątpliwości (przeczytałem wątek i nadal je mam).
Karnofag tak po prostu zjada rannego (bez żadnej walki czy bez względu na obszar)?.
Tak, po prostu go zjada i odrzuca.
Czy może zjeść rannego noncombatanta (typu Apostoł/Przywódca)?
Można.
Czy karnofag zdobywa za to punkty, a jeśli tak, to czy można w ten sposób wypełnić misję np Dowód Odwagi?
Nie zdobywa punktów, jest to napisane na karcie, a Dowodu odwagi nie zrobisz, bo nie było walki.
Czy zjedzony bohater może trafić na Cmentarz?
Nie może, bo nie było walki.
Czy jeśli jedyny ranny wojownik w grze jest mój, to czy mój karnofag musi go zjeść (a jeśli musi to czy coś za to zarabiam)?
Musi, nawet jak ostatnim rannym wojownikiem jest twój własny karnofag. Wyjątkiem są nefaryci, bo tych karnofag zjeść nie może.
Jak się ma zjadanie rannych do kart Zaginiony W akcji, Błąd nawigacyjny, Mur obronny, Nietykalność?
Też ich chyba zjada, ale Nietykalność będzie bronić wojownika przed zjedzeniem.
Czy karnofag może "zjeść" wojownika uwięzionego (taka tańsza Cela Śmierci)?
Może i chyba musi jak są to jedyni dostępni ranni.
Czy karnofag "zje" rannego Nietoperza (chyba nie, bo nie jest atakującym)?
Nie zje, bo nie ma walki.
Czy nie uważacie że ten cały Karnofag to jakieś "chore" combo?
Gracz X ma Grizzliego (lub cokolwiek na sterydach). Wystawiam Karno, daję Granat Ppiechotny i bach. Czołg zraniony. Mój krok 3 - czołg "leci".
W dodatku - Kombos odporny na większość przeszkadzajek - nie wymaga ani specjali ani magii. 3 punkty A i sprzęt.
Może combo jest, ale nie zdobywasz PZ...