Karty na niego działają bo jest w grze. Fala może odrzucić dowolnego wojownika z gry - a więc jest w grze i wszystko jest ok. Jeśli będzie w grze, ale zapis na Pojmanym będzie równoznaczny z tym jakby go nie było to i Pojmanego zasadniczo nie dałoby się zdjąć bo będzie on kartą dołączoną do wojownika, którego zasadniczo nie ma. Do tej pory zawsze graliśmy tak, że wojownik jest w grze, a więc wszystko co działa na wojowników w grze działa również na niego, ale on na inne karty/grę działa tylko jeśli jest Bohaterem lub ma Relikt - wtedy te karty też są w grze i nie mogą wchodzić kolejne takie same karty.
Co do Wywołania bólu - ja bym powiedział, że spokojnie można zagrać Jokera bo Wywołanie w grze jest, a Joker tylko tego wymaga - karty nie są potem jakoś szczególnie połączone.
Co do czaszek - wojownik jest w grze
A więc wszystkie efekty mające wpływ na wojowników w grze mają i wpływ na niego. To on nie może mieć wpływu na inne karty itp.
Generalnie zawsze rozwiązywaliśmy problemy z takimi efektami właśnie w taki sposób - wojownik jest w grze, więc gra na niego działa, ale on nie może nic robić, wykonywać akcji itp., używać zdolności... A zasada placówki jest jasna - musisz mieć tam wojownika zdolnego do walki. Apostoł też nie spełnia tych warunków. Pojmany nie będzie więc spełniał tego warunku tym bardziej, bo jest również 'NONCOMBATANTEM' jak Apostołowie czy Przywódcy korporacji. Nie może atakować i być atakowany.
Tak ja to widzę.