Ok, talia z 1 miejsca, "Kroczący wśród pustki"
Wojowie:
- Keitoku Asano
- Toshiro
- Władca Cieni
- Kroczący wśród cieni
- Łowca Demonów
- Luterański Wierny
Umocnienia:
- Archiwa Bractwa
- Kompleks przemysłowy
- Sala obrad
Moce ki:
- Silna wola
- Przeszywające spojrzenie kruka
- Aura mistycznej odporności
- Przyspieszenie Nomury
Relikty:
- Pancerz legendarnego zabójcy
Specjalki:
- Inicjatywa
- Bobby trap
- Powołanie
- Skrytobójca
- Think again
- Amnezja
- Wiek katastrof
- Złoto dla naiwnych
- Przykra niespodzianka
- Wykrycie agentów
- Fala prawości
- Zmienny los
- Inspiracja
- Na czarną godzinę
- Secret
- Ucieczka
- Druga szansa
- Oszustwo
- Ostateczne natarcie
- Ukryte siły
- And stay dead
- Niespodziewana inwazja
- Play it again
- Skradzione papiery
- Tchórzostwo
- Podaj dalej
- Ropiejące rany
- Przeciwczołgowe pole minowe
- Złe zaopatrzenie
- Przejęcie
- Śmiertelna rana
- Eat this!
- Ciężkie czasy
- Czwarty zakon
- Szczęście
- Grabież
- Don't call again
- Fałszerstwo
- Zaginiony w akcji
- Zakłócenia łączności
- Boskie natchnienie
- Po namyśle
- Zamówienie
- Dar losu
- Hasty getaway
- Ujawnienie przeznaczenia
SIDEBAR:
- Lord Nozaki
- Szósty zmysł kanji
- Pojmany!
- Fukimura nr 12 "kamikaze"
- Transfer danych
- Bank kardynała
- Urządzenie naprowadzające
- Botched orders
- Desperackie środki
- Przewaga taktyczna
- Kryształ wizji
- Zrównanie z ziemią
- Niewinna sztuczka
- Mina przeciwpiechotna
- Deja vu
- Zawodna harmonia
- Dai-sho starożytnych imperatorów
- Blef
- Stopa małpy
- Mishima
- Płomień oczyszczenia
- Idealne trafienie
- Nieudany czar
- Pech
- Urządzenie przechwytujące
Talia na 60 kart - od początku uznałem, że nie ma sensu robić większej na tych zasadach, a wręcz może być to szkodliwe. Główne założenie jest proste jak konstrukcja pólnocnokoreańskiej głowicy nuklearnej - zrzucanie przeciwnikowi ze stołu wszystkiego, czym mógłby nam zagrozić. W miarę możliwości wystawienie asap Lorda Nozakiego i wjazdy w puste, najlepiej jeszcze z przyśpieszeniem Nomury
. Zadziałała prawie idealnie - jedynie jedną grę przegrałem, do 38, z talią opartą na podobnym założeniu. Na 9 gier 6 wygrałem do 0, więc udupianie przeciwnika działało elegancko.
Zalety talii:
- Kosi
- Niszczy
- Masakruje
- Szybko idzie
- Nie pozwala przeciwnikowi rozwinąć skrzydeł, więc raczej niezależnie od jego taktyki robimy swoje, ciężko cokolwiek zrobić
- Smutne miny przeciwników (dla sadystów)
Minusy:
- Zawsze istnieje zagrożenie, że nie uda się obrócić talii, co przy 60 kartach bywa mordercze jeśli gra się przeciąga
- Nie wiem kto czym i jak grał za bardzo xD
- Walka? Między 2 wojownikami? A po co to komu? A na co? (dla fanbojów starć między bohatyrami)
- Smutne miny przeciwników (dla normalnych ludzi)