Października 06, 2024, 09:16:01 am

Autor Wątek: Legenda 5 Kręgów  (Przeczytany 2599 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Kapitan Shinobi

  • ****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 474
  • Banzai!!!
    • Zobacz profil
Legenda 5 Kręgów
« dnia: Stycznia 27, 2019, 10:00:22 pm »

Wpadła w moje łapki polska instrukcja PDF Legends Of The Five Rings (w skrócie L5R), oczywiście CCG (nie wiem czy RPG istnieje).
Pytanie czy ktoś z was to zbiera - grywa (względnie grywał/zbierał) - jakie wrażenia?

Podoba mi się klimat japońskio - chińskich legend (jest nawet w fabule odniesienie do czegoś na kształt Wlk. Muru Chińskiego  ;)), klany, samuraje, honorowe pojedynki, a z drugiej strony spiski, skrytobójstwa i zagrywki polityczne.
Ciekawie wygląda też to, że typowe nawalanko-niszczenie wszystkiego i wszystkich to tylko jedna z dróg do zwycięstwa.
Karty też są bardzo ładne (przynajmniej te nieliczne, które widziałem ;))

Mimo wszystko przeraża mnie mnogość i skomplikowanie zasad - nie ogarniam za bardzo jak to wszystko działa w praktyce. Czy ktoś ma jakieś doświadczenia w tej kwestii.

Mam porównanie z Dark Edenem i Kultem, bo są to gry w które też nigdy nie grałem, jednakowoż przez instrukcje przebrnąłem i myślę, że spokojnie mógłbym zasiąść do gry z kimś kto jest "w temacie". DE mam nawet skromną kolekcję ok 200 kart, i mógłbym złożyć jakąś tam talijkę.
Na tym tle L5R wygląda jak różniczkowanie przy funkcjach liniowych. ;) 


Zapisane
Niedobrze, kiedy z jednej rzeczy powstają dwie.
Nie trzeba szukać niczego poza drogą samuraja.
Ona jest jedna i zawsze taka sama.
Jeśli człowiek to pojmie, pozna wszystkie inne drogi...
I będzie coraz lepiej rozumieć tę, która jest jego własną.

pretorianstalker

  • Administrator
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 5483
    • Zobacz profil
Odp: Legenda 5 Kręgów
« Odpowiedź #1 dnia: Stycznia 28, 2019, 12:45:32 am »

Z RPG miałem styczność, z CCG nie. Ostatnio chyba wyszło LCG i kolega mnie namawiał, ale jakoś nie pograliśmy ostatecznie. CCG żyło dość długo więc coś w sobie musiało mieć... Chociaż patrząc na M:tg to niekończenie. :D
Zapisane
-Odmień "archiwum".
-No daj spokój.
-Odmień, no...
-Weź się tato.

Kapitan Shinobi

  • ****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 474
  • Banzai!!!
    • Zobacz profil
Odp: Legenda 5 Kręgów
« Odpowiedź #2 dnia: Stycznia 28, 2019, 10:14:15 pm »

Może my, "doomtrooperowcy" nie potrafimy dostrzec tej "głębi" magica, którą zachwyca się "reszta świata"? ;)

Na podobnej zasadzie, na jakiej do mnie osobiście nie dociera piękno budowli Sagrada Familia, uznawanej powszechnie za cud świata i architektury. Dla mnie to jakiś koszmar senny architekta schizofrenika ;)

Podobnież było z Dark Edenem - wszędzie "wszyscy" piali jakie to super zasady są, nowatorskie, strategia itd., a gra umarła śmiercią co najmniej przedwczesną. Jak dla mnie nie było tam za grosz "klimatu", co druga karta przedstawiała Żołnierzy Zagłady (z wyjątkiem wojaków), którzy mieli niby być tam jedynie szczątkowym procentem.
Słyszałem też opinie, że gra 1-1 w DE wygląda tak (zazwyczaj), że jeden gracz osiąga przewagę i miażdży drugiego.
W DT są jednak częstsze zwroty akcji, co można choćby wyczytać w postach opisujących turnieje.   
Zapisane
Niedobrze, kiedy z jednej rzeczy powstają dwie.
Nie trzeba szukać niczego poza drogą samuraja.
Ona jest jedna i zawsze taka sama.
Jeśli człowiek to pojmie, pozna wszystkie inne drogi...
I będzie coraz lepiej rozumieć tę, która jest jego własną.

pretorianstalker

  • Administrator
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 5483
    • Zobacz profil
Odp: Legenda 5 Kręgów
« Odpowiedź #3 dnia: Stycznia 29, 2019, 12:00:33 am »

Grałem trochę w MtG. Nie dostrzeżesz piękna tej gry jak grałeś w DT, bo tam po prostu nie może być tak złożonych kombinacji. W DT w pierwszej turze potrafisz zagrać połowę talii. W MtG tego nie zrobisz - nie wiem, że w turniejowej talii możesz przewinąć z 10 kart i wygrać, ale daleko tej grze to kombosów z DT. A Sagrada jest spoko - przynajmniej w części Gaudiego. Fasady projektowane przez sześcioletniego Jasia już gorzej... ;)

Co do zasad DE to nigdy nie słyszałem zachwytów. Na każdym kroku broken combosy i pregięte karty. Na samym starcie znaleźliśmy kilka bugów, a jeszcze w DT ledwo wtedy graliśmy.
Zapisane
-Odmień "archiwum".
-No daj spokój.
-Odmień, no...
-Weź się tato.

Kapitan Shinobi

  • ****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 474
  • Banzai!!!
    • Zobacz profil
Odp: Legenda 5 Kręgów
« Odpowiedź #4 dnia: Stycznia 29, 2019, 12:38:22 am »

A że tak z buta zapytam, jest jakaś gra w którą nie grałeś? ;)
Jak dotąd (z tego co wyłapałem, mogę się mylić).
DT, Kult, M:TG, War Zone bitewny, DE, pewnie jakieś RPG-i też były (Mutant Chronicles na przykład?).

Może te, jak im tam, pokemony?
Albo szachy (słyszałem opinie, że to też gra fantastyczna <w sensie fantastyki naukowej>)  ;)


Zapisane
Niedobrze, kiedy z jednej rzeczy powstają dwie.
Nie trzeba szukać niczego poza drogą samuraja.
Ona jest jedna i zawsze taka sama.
Jeśli człowiek to pojmie, pozna wszystkie inne drogi...
I będzie coraz lepiej rozumieć tę, która jest jego własną.

pretorianstalker

  • Administrator
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 5483
    • Zobacz profil
Odp: Legenda 5 Kręgów
« Odpowiedź #5 dnia: Stycznia 29, 2019, 01:45:48 am »

I Pokemony i szachy grałem. Pokemon CCG, oczywiście. Lipa taka sama, a nawet w sumie gorsza niż MtG - opiera się na tych samych zasadach w sumie, tylko jest to wersja jeszcze prostsza (w co aż trudno uwierzyć) tej gry. Połowa talii to tak jak w MtG "energia" w postaci takich samych kart. ZNajomy zbierał i testowaliśmy kilka razy. Testy wypadły zdecydowanie negatywnie - zarówno pod względem zasad jak i "klimatu". Może nawet zwłaszcza klimatu. :)

Grałem jeszcze w kilka innych karcianek, jakieś Star Wars, Netrunner czy coś takiego, ale to tylko pojedyncze gry. I nic mnie nie wciągnęło specjalnie. Zbierałem jeszcze Monty Python & Holy Grail CCG bo miało dużo ciekawych zasad, ale z powodu koszmarnie niskiej dostępności odpuściłem.

Dark eden zbierałem, ale z powodu licznych błędów i broken combosów nigdy nie grałem za dużo i  też sprzedałem.

Do dzisiaj został mi DT - praktycznie pełna kolekcja. Brakuje mi tylko angielskich wersji kilku kart - tych promo oznaczonych znakiem Mortificatora. Nie do dostanie i do niedawna myślałem, że nie istnieją. No i 6 setów Kultu, bez promo niestety - base set i Inferno. To też dobra gra, chociaż też są błędy, nie tylko w tłumaczeniu ale i w samych zasadach. Jest ich natomiast na tyle mało, że można je łatwo wyeliminować.

Do tego masa planszówek, jakaś faza RPG dawno, dawno temu, komputerowo-konsolowe - większość tego co grą można nazwać chociaż testowałem. Jeśli chodzi o typ przynajmniej. :)
Zapisane
-Odmień "archiwum".
-No daj spokój.
-Odmień, no...
-Weź się tato.

Skoq

  • phpBB Moderatorzy
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 2821
  • Przeszywające Spojrzenie Szeryfa:)
    • Zobacz profil
Odp: Legenda 5 Kręgów
« Odpowiedź #6 dnia: Stycznia 29, 2019, 08:24:13 am »

Co do Dark Edenu - ludzie z forum DE postarali się ograniczyć chore combosy, ustalili "zasady turniejowe" a w kilku kartach nawet zmienili umownie zapis i dało się fajnie pograć - ale - najlepiej w 3 osoby - pojedynki nie są już takie fajne  - rzeczywiście jeden gracz szybko miażdży drugiego - tam naprawdę jest "fast and furious game" ;) Mam kolekcję DE ale już dawno nie grałem - gracze mi się rozjechali po okolicy i innych Wielkich Brytaniach ;) Raz na x czasu jak są - to się spotykamy w miarę możliwości.
Zapisane
Berta Builder v 8.7 :D

Kapitan Shinobi

  • ****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 474
  • Banzai!!!
    • Zobacz profil
Odp: Legenda 5 Kręgów
« Odpowiedź #7 dnia: Stycznia 29, 2019, 11:37:13 pm »

A kojarzycie taką grę Iluminati (chyba miała podtytuł NWO - New World Order).
Był kiedyś o niej artykuł w Magi i Mieczu - mam ten nr.
Może ktoś miał z tym "styczność" - mnie osobiście odstrasza grafika.
Za to zawsze miałem chrapkę na AvP karcianego. O tym czytałem w Infernie.
Zapisane
Niedobrze, kiedy z jednej rzeczy powstają dwie.
Nie trzeba szukać niczego poza drogą samuraja.
Ona jest jedna i zawsze taka sama.
Jeśli człowiek to pojmie, pozna wszystkie inne drogi...
I będzie coraz lepiej rozumieć tę, która jest jego własną.