Drukuj

[Kapitan Shinobi]

Takie spostrzeżenie:
W podstawce wszyscy byli NefErytami, Valpurgius też.
Ragathol już jest NefArytą, i od Golgothy włącznie już tylko taka wersja obowiązuje.
To błąd tłumaczenia czy jeszcze coś innego?

[pretorianstalker]

Niestety nie wiem skąd pochodzi to słowo i co oznacza dokładnie. Tutaj by trzeba szukać odpowiedzi.

[Kapitan Shinobi]

słownik wyrazów obcych PWN nie znalazł nic na ten temat, wujek google też żadnych konkretów, wygląda więc na to że B. Winter wymyślił to słowo, a nasi je tłumaczyli raz tak, raz tak.

[pretorianstalker]

Nefaryci są też w Kulcie więc możliwe, że skądś to słowo pochodzi jednak. Możliwe, że już w angielskim to jakieś luźne tłumaczenie z hebrajskiego np. Musiałbym poszukać i poczytać. Google faktycznie nie daje rady, a to już o czymś świadczy...

[Kapitan Shinobi]

Myślałem że w Kulcie są tylko Razydzi. Nefów nie kojarzę. Kontr frakcją do Razydów byli Liktorzy nie?
Ale tak czy owak jedną i drugą grę "skrobnął" Winter, więc jak już wymyślił se fajne unikatowe słowo, to nie dziwota że użył jak mu pasowało. Sądzę, że nawet taki MTG mógłby wykorzystać jakoś wojownika typu Nefaryta, po odpowiednich przeróbkach do świata gry by pasował. Black Creature i Cechy typu 3/3 i coś tam do innych Blacków.

[pretorianstalker]

A faktycznie chyba nie w liczbie mnogiej. Chyba jest jeden Nefaryta, ale na pewno jest.


Podejrzewam, że może to być jakieś delikatnie zmienione słowo, tak jak delikatnie pozmieniane są chyba nazwy Wielkich Arkan w porównaniu z oryginałem.

[Kapitan Shinobi]

Obrazek powyższy trąci Doom Trooperem  - spokojnie mógłby to być Nefaryta Algerotha (i byłby bardziej podobny do typowych nefów niż taki Saladin czy Maledrach), tylko to jego zabielone czoło nie pasuje, powinno być bardziej błękitne.
Mimo że pochodzą z dwóch różnych gier/światów, nawet aparycję Nefaryci mają poobną, trzeba by zapytać Wintera skąd to wziął

[pretorianstalker]

Nie utrzymuje już kontaktu.

[Kapitan Shinobi]

Zostaliśmy "osieroceni" przez (s)twórcę - czekamy na mesjasza?.
PS Winter to porzucił DT wiele lat temu prawda?
Szkoda, bo miałbym parę pytanek do niego.