MOKRY MAGAZYN AMUNICYJNY
k. specjalna Ogólna
Możesz jej użyć w dowolnej chwili. Pozostaje w grze. Jeżeli kontrolowany przez Ciebie POJAZD zostanie odrzucony lub w inny sposób zniszczony, to załoga (czyli wojownicy wewnątrz) nie zostają zranieni.
UWAGI:
1) tworząc tę kartę miałem na myśli pojazdy typu Grabieżca (z War Zone, w skrócie: +5 do P dla maks 3 wojów, ale po odrzuceniu pojazdu załoga odnosi rany, chyba nawet za punkty, o ile dobrze pamiętam). W org. DT są takie (aż
) dwa - Grabieżca i Ważka, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby pozostałe korpo, a nawet Braciszkowie dorobili się takowych także. W końcu też muszą jakoś transportować wojska na polu walki
2) nazwa wzięta z WOTA (kiedyś tam "pykałem" w te czołgi) - było coś takiego tam, jako wyposażenie dodatkowe czołgu (chyba), że zmniejszało prawdopodobieństwo wybuchu amunicji po trafieniu.
3) myślałem o dodaniu "fluffu", w stylu: twoi technicy/inżynierowie opracowali technologię "mokrych magazynów amunicji" w pojazdach, co zmniejsza prawdopodobieństwo wybuchu pojazdu po trafieniu, ale w sumie to nic nie wnosi i nie brzmi zbyt mądrze.
4) psim swędem załapie się tu chyba SWR Krzyżowiec - nabywamy odporności na takowy. Jak nam zniszczy Pojazd, to nie zarobi za kierowcę/pilota.
5) aha - nie wiem jak to odnieść do wojów-pojazdów typu Grizzli, ale chyba nie ma w ogóle związku, ponieważ za odrzucenie wojaka i tak się nie zarabia. Z drugiej strony, jak Grizzli wjedzie na Pole Minowe (i spadnie, bo np. był już ranny) - to też jakby został zniszczony. Może lepiej (profilaktycznie) wyłączyć wojów-pojazdy spod MOKREGO - zawrzeć w opisie że nie działa na wojów uznawanych za pojazdy i problem z głowy.