Drukuj

[Kapitan Shinobi]

ZDRAJCA!

Karta Specjalna  Ogólna

Możesz zbuntować wrogiego wojownika Plemiennego, jeżeli poświęcisz jedną akcję ataku. Po użyciu usuń tę kartę z gry. Wojownik atakuje kontrolującego go gracza, a ty zdobywasz za to punkty (ma to miejsce nawet wówczas, jeśli gracz ma innych wojowników w grze). W talii możesz mieć co najwyżej dwie kopie tej karty.

Uwagi.
1) tak wiem, Bunt na Plemiona
2) Plemiona mają pod górkę, więc (żeby za bardzo im nie utrudniać) ograniczam kartę przeciw nim na 2 sztuki.
Kwestia dyskusyjna.
3) Mam jeszcze pomysł na Skrytobójcę/Płomień Oczyszczenia przeciw Plemiennym, ale z racji że nie lubicie kopiowania
kart, na razie sobie podaruję. Oczywiście odgórnie ograniczony do 1 sztuki.

[pretorianstalker]

Nic dodać, nic ująć... Poza tym, że ograniczenia do inne ilości niż 1 sztuka na talię nie istniały w 1st ed. I ja np. za nimi nie przepadam. W ogóle jestem przeciwny twrzeniu kart, które muszą być ograniczane. No i karta słabsza niż Bunt z kilku powodów.
Po pierwsze - weź traf na plemiona... Legion co chwila się gdzieś pojawia.
Po drugie - wojownicy plemienni mają raczej małą W więc niewiele ta karta pomoże.

[Kapitan Shinobi]

No tak, nie sposób się nie zgodzić. Karta słaba, do użytku jedynie domowego, jak kumpel zapowie, zę gra Plemionami.
Ograniczenia typu "inne niż 1 szt" wymyśliłem sam, właśnie dlatego, że ich nie stosowano w DT (a zapewne i nigdzie indziej). Dla urozmaicenia.
W powyższych okolicznościach nie potrzebne, ale na własny użytek stworzyłem niejednego bohatera plemion, z W odpowiednim (odpowiadającym korpo-koksom) + mnóstwo możliwości dopakowania W wojom Plemiennym.
Ograniczeń można nie lubić, ale ich brak powoduje, że wszyscy biorą do talii po 5 sztuk czegoś (danego typu), a cała reszta jest (tegoż typu) nieużywana. No i są (nie mało) karty, które muszą być ograniczane/banowane.
Discardy się ogranicza/banuje, masowych kilerów itp.
Ja stety-niestety jestem fanem oraniczania (niemal) wszystkiego .
Jak się nie mylę, to W-wa ograniczyła sobie Przenośną Minę do 1 (w Standard Warsaw Rules czy coś takiego) - przykład ograniczenia które popieram. 5x Przenośna i pograją tylko talie obliczone na koszenie ekwipunku.
Tak, mając tylko 1 Minę do dyspozycji, trzeba kombinować.

[pretorianstalker]

Mina wcale nie jest jakaś straszna. Tylko jak można mieć 5 to szkoda nie brać. Trochę utrudnia życie dużym wojownikom i nie promuje walki. W ogóle DT nie promuje walki tylko triki jak pozbyć się wojownika. A co do ograniczeń - no nie ma wyjścia, ale to dlatego, że karty nie są zbalansowane. Pracowałem na kolejną edycją DT, gdzie byłyby różne ograniczenia, a do talii chętnie wsadzałoby się słabych wojowników, bo mają np. inne zalety.

[Nekro]

Dla mnie karta do side baru jak ktoś gra plemiennymi. Na turnieju wyciągasz i zawsze jakies pkt wpadna. Podoba mi się ten skopiwany pomysł.