Drukuj

[Kapitan Shinobi]

GOLEM ZAGŁADY

k. specjalna  Legion Ciemności

Możesz dołączyć tę kartę do swojego GOLEMA CIEMNOŚCI, kosztem dwóch akcji. Pozostaje w grze. WW, S i P wojownika zwiększa się o 2, a zranieni przez niego wojownicy są usuwani z gry. Wojownik może posiadać tylko jedną taką kartę na raz. Jeżeli w grze znajduje się dowolny APOSTOŁ, zagranie jej kosztuje jedną akcję, a nie dwie.

Uwagi
1) obrazka oczywiście nie mam, bo i skąd, ale wyobrażam sobie jak Parente rysuje Golema z azogarem i blutarchem nacierającego na pozycje dolnych korpo żołnierzy
2) w War Zonie bitewnym to był solidny "zakapior", w DT jest co najwyżej średniakiem, postanowiłem coś mu więc zadedykować. Z braku laku poszedłem na łatwiznę - plusy dodatnie do walki

[Nekro]

ok

[Kapitan Shinobi]

Szczerze powiem, że bałem się "oskarżeń" typu - za mocne/dopakowywanie i tak grywalnej jednostki itp.
Ale jak widzę nie ma z tym problemu, nie przesadziłem.

[pretorianstalker]

Trudno przesadzić z kartą, która może zostać zagrana tylko na jedną jednostkę. Koordynator walki jest takim przykładem. Fakt - jest cholernie mocny, ale jego grywalność i tak jest mocno ograniczona.

[Kapitan Shinobi]

Zgadzam się, jednakowoż dodam (nie chwaląc się), że zaprojektowałem po jednym Golemie dla każdego Apostoła, więc w moim DT jest to karta działająca na 5 różnych wojowników, co radykalnie zwiększa zastosowanie.

Poza tym, zawsze to nie bohater. Czyli łatwiej wystawić zarazem zmniejszając prawdopodobieństwo kiszenia się ręki z kartą której nie można użyć (jak ktoś gra na Kuratorach, to raczej ma ich 5 w talii).
Teraz widzę słabość w karcie Max Rozwścieczony (z wczoraj). Działa tylko na 1 wojownika i nikogo innego. Powinna działać co najmniej na każdego Wenusjańskiego Zwiadowcę (ewentualnie na każdego Bohatera Bauhausu) - ale to wymagałoby zmiany nazwy.