W sumie jest jedna nieścisłość w tym co napisał Winter - według tych zasad nie można zagrać SP na SP bo po skradzeniu SP zagrywamy SP ale po własnej karcie czyli w niedozwolonym momencie
Niczego to nie zmienia, gdyż można zagrać SP na właśnie skradzioną i wykorzystaną kartę - tutaj efekt i tak zawsze jest taki sam.
Innym problemem jest zagrywanie SP na Podaj dalej.
1.SP na Podaj dalej
Gracz1. Szczęscie
Gracz2. Podaj dalej
Gracz1. SP :arrow: kradnie Podaj dalej i zagrywa je na... i tu jest problem.
Według Wintera zagrałby je na Szczęscie - czyli w efekcie Gracz1 zagrywa 2x Szczęście.
Ale kartą bezpośrednio poprzedzajacą Podaj dalej były SP... Podaj dalej działać może więc na SP, i pozwala im zadziałać, ale potem musimy je zagrać ponownie... tylko na co? Na podaj dalej
Myślę, że tutaj lepiej przyjąć kolejność Wintera - kradniemy Podaj dalej i zagrywamy je na Szczęscie.
2.Podaj dalej na SP
Gracz1. Szczęscie
Gracz2. SP
Gracz1. Podaj dalej na SP
Po tym zagraniu SP działa normalnie (według zapisu z Podaj dalej), czyli pozwala graczowi2. rzucić Szczęscie i wtedy Gracz1. rzuca Skradzione z Podaj dalej - przejmuje to szczęscie i sam go używa
Chyba tak to działa, ale pewny nie jestem