Października 06, 2024, 09:42:57 am

Autor Wątek: "I had a Dream" <miałem sen>  (Przeczytany 2578 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Kapitan Shinobi

  • ****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 474
  • Banzai!!!
    • Zobacz profil
"I had a Dream" <miałem sen>
« dnia: Września 15, 2019, 10:55:52 pm »

Panowie, wchodzę w ostatnie stadium, DT śni mi się po nocach!

Taka akcja:
gramy (u mnie, nie wiedzieć czemu) we trzech (też brak wyjaśnień) w składzie Cthulhu, ja i ktoś trzeci którego pamiętam jak przez mgłę (chyba Jasieq, ale nie dam se ręki uciąć).

Ja oczywiście moją ukochaną Mishimą (jak na ostatnim turnieju), Cthulhu Imperialem typu Nicola + leszcze (czyli też jak na turnieju ;)), no a Jasieq to nie wiem czym (nie pamiętam ani jednej jego karty ze stołu).

No i akcja idzie tak. Ubijam Nicolę czym cieszę się jak dziecko (raz że za grube pz, a dwa że Imperialsi tracą wsparcie), a Cthulhu rzuca mi kartę (i to jest najciekawsze) z Morta (pamiętam że specjalnie ją oglądałem i utkwił mi głowie znaczek tegoż dodatku), która działa podobnie do Vendetty z TP. W opisie jej jest coś takiego, że jak ci zabiją Nicolę Brannaghan to nic nie dostają, za to ty zarabiasz PZ za nią. Czyli Cthulhu dostał 10Z (chyba tyle ona ma), a ja nic. No i przez to przegrałem grę. Nie podobało mi się to strasznie, ale cóż, życie.
 
Gdzie haczyk?

Otóż koledzy sobie poszli, a ja siedzę i rozkminiam, jak to możliwe, że dostałem kartą z morta, działającą na Nikole (która, jak wiemy, pochodzi z Apokalipsy - dużo późniejszego jakby nie patrzeć dodatku). W kościach czuję jakiś wałek, oszustwo, po czym się budzę ;)

W sumie taki sen mógłbym podciągnąć pod kategorię "koszmar".

PS.
Jak myślicie, czy karta którą wyśniłem miałaby jakiś sens, a jeśli to jak mogłaby się nazywać? A może jest za mocna, i należałoby ją osłabić (ale tu znów zahaczymy o dublowanie Oszustwa)?
Zapisane
Niedobrze, kiedy z jednej rzeczy powstają dwie.
Nie trzeba szukać niczego poza drogą samuraja.
Ona jest jedna i zawsze taka sama.
Jeśli człowiek to pojmie, pozna wszystkie inne drogi...
I będzie coraz lepiej rozumieć tę, która jest jego własną.

pretorianstalker

  • Administrator
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 5483
    • Zobacz profil
Odp: "I had a Dream" <miałem sen>
« Odpowiedź #1 dnia: Września 16, 2019, 03:17:57 pm »

Jest coś takiego w Morcie i nazywa się Bribery - działa w grze na trzech idealnie, ale kosztuje trochę PA. ;)
Zapisane
-Odmień "archiwum".
-No daj spokój.
-Odmień, no...
-Weź się tato.

Snake PL_issken

  • ****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 615
  • Look behind you, a Three-Headed Monkey!
    • Zobacz profil
Odp: "I had a Dream" <miałem sen>
« Odpowiedź #2 dnia: Września 16, 2019, 05:36:12 pm »

Kapitanie, to znak, żebyś się przeprosił z Mortem :D
Zapisane

Kapitan Shinobi

  • ****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 474
  • Banzai!!!
    • Zobacz profil
Odp: "I had a Dream" <miałem sen>
« Odpowiedź #3 dnia: Września 16, 2019, 10:54:30 pm »

Snake, znak żebym się przeprosił z Mortem dostałem na turnieju, gdzie w każdej grze oberwałem czymś z Morta w ten czy inny sposób ;) i zaliczyłem klasyczny oklep, niczym nasi piłko-kopacze na turniejach typu Mistrzostwa Świata bądź eliminacjach LE/LM. Także wszystko przede mną.
Zapisane
Niedobrze, kiedy z jednej rzeczy powstają dwie.
Nie trzeba szukać niczego poza drogą samuraja.
Ona jest jedna i zawsze taka sama.
Jeśli człowiek to pojmie, pozna wszystkie inne drogi...
I będzie coraz lepiej rozumieć tę, która jest jego własną.

Snake PL_issken

  • ****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 615
  • Look behind you, a Three-Headed Monkey!
    • Zobacz profil
Odp: "I had a Dream" <miałem sen>
« Odpowiedź #4 dnia: Września 17, 2019, 12:31:07 am »

Znakiem tego to już dwa, chyba nie masz wyjścia. W Morcie są też (poza ogólnymi) niezłe karty dla Mishimy. Obie niezłe :)
Zapisane

Kapitan Shinobi

  • ****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 474
  • Banzai!!!
    • Zobacz profil
Odp: "I had a Dream" <miałem sen>
« Odpowiedź #5 dnia: Września 18, 2019, 10:29:19 pm »

Ale są okropnie brzydkie obrazki, wszystko (niemal) wycięte z komiksu "Golgotha", no strasznie mnie to kłuje w oczy ;)
 
PS
a co konkretnie masz na myśli - ten statek co discarduje (czytaj psuje grę) i w dodatku nie jest pojazdem (a powinien być), czy Gung Ho - karta w sumie zbędna bo co drugi "misiek" wali z first strike'iem, a poza tym są MKi z takim działaniem. W dodatku na obrazku jest koleś zbierający elegancką bombę, co kojarzy mi się ze schyłkowym Gołotą.
Zapisane
Niedobrze, kiedy z jednej rzeczy powstają dwie.
Nie trzeba szukać niczego poza drogą samuraja.
Ona jest jedna i zawsze taka sama.
Jeśli człowiek to pojmie, pozna wszystkie inne drogi...
I będzie coraz lepiej rozumieć tę, która jest jego własną.

pretorianstalker

  • Administrator
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 5483
    • Zobacz profil
Odp: "I had a Dream" <miałem sen>
« Odpowiedź #6 dnia: Września 21, 2019, 12:54:16 pm »

Czy powinien być pojazdem to kwestia sporna. Może to być coś w stylu drona. ;) Wojownik nie jest w środku.
Zapisane
-Odmień "archiwum".
-No daj spokój.
-Odmień, no...
-Weź się tato.

Kapitan Shinobi

  • ****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 474
  • Banzai!!!
    • Zobacz profil
Odp: "I had a Dream" <miałem sen>
« Odpowiedź #7 dnia: Września 22, 2019, 10:28:16 pm »

A robot zabójca? W środku też nikt nie siedzi, a jednak załapał się na "Pojazdowanie". Swoją drogą najbardziej zabrakło mi Braku Paliwa w grze z Izzim. Młóckę te roboty robiły straszną ;)

PS na obrazku mamy typowy sterowiec, z podwieszaną kabiną dla pilota/załogi.
Jak dla mnie jest to "czysty" pojazd, który jednak nie załapał się na to miano, żeby trudniej go było zdjąć.
Mimo iż jestem fanem Miśków, uważam, że burzy to "porządek gry". To mniej więcej tak, jakby zrobić typową katanę, a nie dać jej miana BROŃ (choć akurat w tym wypadku byłoby więcej wad niż zalet takiego rozwiązania).
Zalety:
odporna na Tępe Ostrze ;) i Dłonie Yoramy
Wady:
brak kombo z Więź z Bronią i Yuichiro
itd.
Swoją drogą to Sachs GL też chyba nie "pojazduje", co jest nonsensem. W opisie sami twórcy zawarli coś typu "this bullet-proof car" co samo z siebie definiuje pojazd. Mort wygląda, jakby był pisany bez wglądu na to co powstało wcześniej, a przecież kategoria/miano POJAZD występowało od samej podstawki.

Wiem, czepiam się szczegółów, ale drażnią mnie one niemiłosiernie, gdyż dotyczą mojej (naszej) ukochanej karcianki.
Tak samo kłuje mnie w oczy miano DOWÓDCA bez dopisku sierżant/kapitan.   
Zapisane
Niedobrze, kiedy z jednej rzeczy powstają dwie.
Nie trzeba szukać niczego poza drogą samuraja.
Ona jest jedna i zawsze taka sama.
Jeśli człowiek to pojmie, pozna wszystkie inne drogi...
I będzie coraz lepiej rozumieć tę, która jest jego własną.

pretorianstalker

  • Administrator
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 5483
    • Zobacz profil
Odp: "I had a Dream" <miałem sen>
« Odpowiedź #8 dnia: Września 24, 2019, 11:32:54 am »

1. Obrazkiem się nie sugeruj - na grafice Chemogena masz kawałek stolika.
2. Robot to AI, Surv. ship jest chyba z założenia kierowany przez wojownika - np. z ziemi.
3. Jeśli nawet Surv. ship powinien być pojazdem, to nie dlatego, że ktoś chciał żeby było go trudniej zdjąć, tylko jak to w DT bywa, dlatego, że komuś się zapomniało wpisać. ;)
Zapisane
-Odmień "archiwum".
-No daj spokój.
-Odmień, no...
-Weź się tato.