Marqwitch - podstawowy bezsens Twoich postów tkwi w Twoich sprzecznych zaznaniach. I to właśnie Ty robisz parodię z DT ustalając sobie zasady ogólne na podstawie zasad szczególnych kart, mimo tego, że te ogólne zasady są jasno sformułowane. Nie możesz sobie wymyślać zasad na podstawie Cienia i sotsować ich na turniejach - chore. Zasada mówi jasno - w gracza można atakować tylko i wyłącznie wtedy kiedy gracz nie ma wojowników, lub wojownicy tego gracza nie mogą brać udziału w walce. I dopiero teraz można się zastanawiać nad noncombatantami, ale to właśnie z tych zasad szczególnych wynika, że wojownicy, którzy nie mogą atakować i być atakowani są równi noncombatantom. Najpierw kłócisz się o jakąś złotą zasadę karcianek, że zasady kart są ważniejsze od zasad gry, a potem nagle na podstawie zasad kart formułujesz zasady gry... Trochę bez sensu, nie?
Even if your warriors are not able to attack your opponent's warriors (due to the attack restrictions listed above), they are still able to participate in combat (they can attack and be attacked in some way).
Może uczesnitczyć w walce = może atakować i/lub być zaatakowany
Nie może uczestniczyć w walce = nie może atakować i być zaatakowany