Drukuj

[Diablerist]

Jako że tego pana można mieć tylko jednego w grze ciekaw jestem, którego z nich używacie/uważacie za najlepszego Sam stawiam na tego z Base Set Głównie ze względu na wysoki Pancerz i niską Wartość. No i jak mamy go w grze to reszta Mortów też zabija od razu, np. Brat Klaudiusz Niestety słabo współgra z No Loose Ends.

[pretorianstalker]

Jest po prostu najlepszy ten base setowy - nie ma żadnych ograniczeń

[koszal]

Crenshawa bazowego używam, ze względu na sentyment i szacunek dla tegoż Pana. Podobnie z Arcyinkwizytorem Nicodemusem, który jest moim ulubionym wojownikiem. Zawsze do talii bractwa wkładam.

[Diablerist]

Cóż za jednomyślność :> Nikt nie weźmie pozostałych w obronę?

[Nekro]

Za uniwersalność ! Cóż więcej mówić  :|

[Nicodemus]

Podobnie z Arcyinkwizytorem Nicodemusem, który jest moim ulubionym wojownikiem.

Oczywiscie zrozumiale ze moim tez  :mrgreen:
Ja zaglosowalem na wyspiarza - jest lepszy (chociaz mam mniejszy sentyment do niego) no i na placowce czyli bardziej denerwujacy

[pretorianstalker]

Lepszy? A niby w czym Takie hasło niewiele wyjaśnie. Z tym, że bardziej denerwujący bo na placówce to się zgodzę - ale niestety bardziej denerwujący dla jego kontrolera Takiego Crenshawa łatwiej się pozbyć - można przyszykować cały plan jego zniszczenia i dopiero potem iść na placówkę żeby mu skopać tyłek. Jak ktoś się schowa w szwadronie/kohorcie to taki Crenshaw może mu naskoczyć, a wersja klasyczna dorwie go wszędzie

[Nicodemus]

crenshaw - 3/7/8/7
wyspiarz - 6/7/8/8 - wreszcie ktos pomyslal o WW - przeciez mortyficatorzy biegaja z katanami co widac na wyszstkich ilustracjach.
na placowke trzeba przechodzic, a wiec mozna go wystawic i ladnie poczekac az owieczka przyjdzie na bicie Atakowac mozna wszystkich wiec nikt go nie przyblokuje, chyba ze jakims tytanem, ale na takich jest wiecej sposobow niez preto wychwala na crenshowa :]
Ogolnie sebastian to barwna postac - przeczytajcie sobie opowiadanie na linii frontu

[pretorianstalker]

Taaa... ale niestety owieczki wybrać se nie może Jak będę odwiedzali go najemnicy to się będzie nudził jak diabli A tymczasem inna owieczka będzie knuła plan zniszczenia i może naszkodzić graczowi, albo po prostu załatwić Crenshawa jak już dostanie to co jej potrzebne. Obowiązek siedzenia na placówce jest większym ograniczeniem niż bonusem.
WW - co z tego, że ma wyższe o 3 WW Na WW i tak rzadko się walczy.
Poza tym ma większą i parzystą wartość, co jest minusem w porównaniu do zwykłego crenshawa
No i zwykły daje bonus dla Mortyfikatorów A wyspiarz nie.

[Nicodemus]

Taaa... ale niestety owieczki wybrać se nie może  Jak będę odwiedzali go najemnicy to się będzie nudził jak diabli  A tymczasem inna owieczka będzie knuła plan zniszczenia i może naszkodzić graczowi, albo po prostu załatwić Crenshawa jak już dostanie to co jej potrzebne.

Tu juz troche pleciesz. W koncu jesli przeciwnik ma najemnikow i kogos tam jeszcze to mogl bys pomyslec ze gracz kontrolujacy crenshawa tez moze miec innych wojownikow - przechodzenie na placowke to jedna akcja mniej dla przeciwnika
Piszesz zeczy w stylu - nie warto zamawiac pizze bo w dostawce moze pierdzielnac bąba jądrowa :] ehh Odejdz od tych kart na pare dni

[pretorianstalker]

Odejdź od kompa na pare dni Zobacz może jaki jest temat i nie pisz mi tu co kto może mieć w talii. Crenshaw Wyspiarz jest ograniczony do obszaru placówki i koniec. Każdy kto jest poza jest bezpieczny. Każdy kto chce się przed nim uchronić może nie przechodzić i tyle. Nie możemy zakładać, że Crenshaw stoi na placówce, a poza placówką tych co nie przechodzą zabija Alakhai bo to już nie dyskusja na temat Crenshawa. Rozmawiamy co lepiej mieć w grze. Jak już mamy talię bractwa to lepiej moim zdaniem mieć zwykłego Crenshawa, bo wyspiarz może się kisić na placówce i jak nie mamy innych mortyfikatorów to możemy miec problem z załatwieniem znawcy w szwadronie np. To chyba dość logiczne.

[Nicodemus]

Jak będę odwiedzali go najemnicy to się będzie nudził jak diabli

Zobacz może jaki jest temat i nie pisz mi tu co kto może mieć w talii.

Tutaj mamy przyklad - piszesz co ktos moze miec w talii, a pozniej sam piszesz zebym ja tego nei robil.

To chyba dość logiczne.

hehe

Każdy kto chce się przed nim uchronić może nie przechodzić i tyle

tak ale jak ma jednego wojaka albo kilku takich samych to i tak sie znajdzie jeden na placowce czy tego chce czy nie

Przerazajace znaki 2x + ktos na placowce i precz z tej planety, lub po prostu systematyczne mordowanie nawet byle jakich wojakow. Jesli przeciwnik opiera talie na akcjach to ich po prostu nie bedzie mial - 1 akcja w turze i oczywiscie posiwecana na przejscie (oczywiscie jest sporo kart na to, ale na kazda karte w grze znajdzie sie inna wiec o tym nie pisze )

Ogolnie jesli mial bym brac do talii sebastiana to kilku normalnych i jeden taki denerwujacy na placowce jak by sie nam zle wiodlo i na nieprzewidziane talie - zawsze jest przeciez klaudiusz i spolka ale mialem nei mowic o kartach ktore mozna miec w talii bo tu tylko jedna osoba ma takie prawo
przeciez:

To chyba dość logiczne.

[pretorianstalker]

HAHAH - ale jesteś śmieszny człowieku Nie rozumiesz wogóle o czym ludzie pisza i jeszcze się czepiasz - żałosne. Najemnicy nie byli w tej talii co Crenshaw jak może zauważyłes  :mrgreen: Mówimy tu o tym z czym on może walczyć, a nie co go może wspomagać, jak napisałeś Ty - że ktos tam będze inny meczył ludzi poza placówką. Zanim coś napiszesz to się zastanów, bo się czepiasz, a nawet nie rozumiesz o co chodzi.

[Nicodemus]

twoje zawsze musi byc na wierzchu. Nic wiecej nie napisze bo widze ze nawet swojego zdania nie mozna miec bo bede wysmiewany. Nic tez nie zrobie tylko po prostu oleje jak to wszyscy mi radza bo nie chce wprowadzac kolejnych podzialow i kolejnego zamieszania spowodowanego dziwacznym charakterem preta ktory juz nie jednego odstraszyl od forum lub zniechecil do niego. chodzaca reklama. teraz pewnie jeszcze cos odpisze zeby miec to ostatnie slowo ale ja juz nie odpisze. szkoda slow szkoda slow i ktos taki jest adminem, jak nie daje wypowiedziec wlasnego zdania ludziom.

[pretorianstalker]

ale ja juz nie odpisze

No i bardzo dobrze. Jak się cytuje słowa, których sie nie rozumie to się nie powinno tego robić. A co do zdania - można mieć swoje, nie ma problemu Dobrze tylko jak takie zdanie jest na temat - to po pierwsze. A po drugie - wygłaszając własną opinię dobrze jest nie podawać jaka jest opinia innych, jak to masz w zwyczaju. Już po raz trzeci czy czwarty, ktoś mi mówi co ja sądzę na dany temat chociaż w tej samej dyskusji mozna znaleźć moje zdanie, które jest zupełnie inne. Jak ktoś nie potrafi inaczej bronić swojego zdania jak tylko poprzez wykorzystywanie fragmentów wypowiedzi innych i zmienianie faktów, to nie powinien na forum głosu zabierać - takie coś potrafi zdenerowowac bo jest po prostu nie fair i nie będę pisał z czego wynika bo pewnie znowu się będa mścić wszechmogący

Nie atakuje Twojego zdania, tylko odpowiadam na Twój atak wynikający z tego, ze nie zrozumiałeś mojego postu.
Ja pisalem o czymś innym, Ty myślałeś, ze to o czymś innym i mnie atakujesz więc tłumaczę na czym rzecz polega:
1.Temat jest o tym, który Crenshaw lepszy: ja mówię, że klasyczny, Ty że Wyspiarz - i ok.
Ja podaję argument, że źle sobie będzie radził jak ktos będzie mu podsyłał najemników, a Ty piszesz, że ktos spoza placówki załatwi innych wojowników - czy to nadal jest rozmowa na temat crenshawa, czy może już na temat talii całych?
Gdybyśmy zaczęli dodawać kolejne karty to moglibyśmhy tak w nieskończoność, ale tutaj każdy pisał dlaczego taki a nie inny Crenshaw, a Ty nagle piszesz, że ktoś inny mu pomoże :/ Jak nie rozumiesz moich postów to mnie z tego powodu nie atakuj bo tym samym Ci odpowiem. gdybyś chociaż zrozumiał i odniósł się do tego co napisałem - proszę bardzo, ale oczywiście nie chce sie przeczytać i zastanowić tylko lepiej pisac co do głowy przyjdzie.
2. Piszesz, że uwazam, że tylko mi wolno o czymś pisać, wspominac inne karty w talii, a nie widzisz nawet, ze mój przykład i Twój jest zupełnie inny - patrz wyżej, jak się nie chce myśleć nad tym co inni piszą, to masz efekty. Jak nie czytasz uważnie to nie cytuj bo wyrywasz zdania z kontekstu i robisz ze mnie pajaca, a wszystko wynika z braku prostej umiejętności czytania ze zrozumieniem.