Forum ogólne > Klub Arkadin
Najbardziej irytująca karta
Diablerist:
Sialala ...i bynajmniej nie jest to refren żadnej przyśpiewki.
BAGINATOR:
Nom mnie bardzo denerwował WYBIEG, chyba że rzucał go nie kto inny jak Bartek :P ;)
(Na pustą rękę).
Pozatym nie cierpie Bractwa i jego kart typu Anihilacja, Kardynałowie (W szczególności Dominik !), Karty które wywalają karty graczy takie jak Powiew Wątpliwości czy Wielka Wrożba. Ale najbardziej nie cierpie SKRUCHY i LIBER HERETICUS ! ! ! Wiadomo dlaczego :P
Żeleś:
Inspiracja niby niegroźna i sympatyczna karta ale jak ktos zagra podczas twojej tury powystawia jakieś cuda na kiju i najbardziej misterny plan idzie w piz....
Diablerist:
Hehe, mi się przypomniało jak Marqwitch zagrał na turnieju Insp (w fazie deklaracji), jak go jechałem w klatę Luteranem i się musiałem zranić na Heroldzie, bo nie miałem innych Wojów, którymi mógłbym zaatakować ;D
Nawigacja
Idź do wersji pełnej