Jak w tytule - czy nie uważacie że te karty powinny się doczekać osobnego rodzaju, a nie być tylko "podgatunkiem" kart specjalnych?
Ja osobiście stoję na stanowisku, że tak.
Powstaje jednakowoż pytanie, czy to, że dane Proroctwo czy Rytuał jest odporne na Zakłócenia Łączności (itp.), to nie za duży "przypak" dla danego Plemienia.
Powinny wówczas powstać karty-kontry na powyższe moce (które to karty z kolei staną się zapychaczami innych talii).
No chyba, że nie uznajemy Proroctw/Rytuałów za szczególnie silne.
Czy ktoś próbował kiedyś zrobić coś na Hordę i Proroctwa (analogicznie Triadę i Rytuały) - jak to wygląda w praktyce, jak działa (a może nie działa, bo PR/RT są słabe same z siebie?).