Pozostałe > Ziemia Niczyja

Humor!

(1/41) > >>

Marqwitch:
Otóż powinno gdzieś znależć się miejsce na żenujące dowcipy forumowiczów... wpadłem na ten pomysł po powrocie z Falkonu - jadąc w pociągu z Pretorianstalkerem, Fungusem, Nekromagusem i Diableristem, spędzaliśmy czas na opowiadaniu sobie nieśmiesznych żartów (ja niestety się od nich powstrzymywałem - ponieważ nie znam wielu i nie potrafię ich opowiadać)... cały trick polega na tym, że śmiejemy się na początku "żartu", aby nie być znużeni, po jego zakończeniu (gdyby okazał się nieśmieszny - co jest wysoce prawdopodobne!).

W tym temacie zamieszczamy dowcipy, śmieszne linki itd. (uwaga! - temat ten nie jest przeznaczony dla skrajnie prawicowych osobników, którzy są całkowicie pozbawieni poczucia humoru, takich jak Gieferg czy bartek).

Na dobry zły początek przytoczę dowcip rodem z Benny'ego Hill'a:

    Pytanie: (tutaj śmiech!) Dlaczego na Syberii (tutaj jeszcze większy śmiech!!!) jest                          nieustannie śnieg i mróz, a w Polsce bracia Kaczyńscy?

    Odpowiedź: Syberia wybierała pierwsza!

pretorianstalker:

--- Cytuj ---Pytanie: (tutaj śmiech!) Dlaczego na Syberii (tutaj jeszcze większy śmiech!!!) jest nieustannie śnieg i mróz, a w Polsce bracia Kaczyńscy?

Odpowiedź: Syberia wybierała pierwsza!
--- Koniec cytatu ---


Krępujący żart prowadzącego ;)

Ja pamiętam jak podczas podróży śmialiśmy się zawsze na początku kawału, a na końcu minuta ciszy... Nic się nie działo. W pewnym momencie, wszyscy zaczęli się śmiać bez większego powodu. Padło hasło: "Oho, zaraz ktoś kawał opowie" - i jeszcze większy śmiech. Kiedy przepony zaczęły niewytrzymywać i ludzie zaczęli tracić oddechy, Marqwitch ostatkiem sił powiedział do Fungusa: "Dawaj ten kawał bo się podusimy!" :D

PS. Tematów z humorem było już kilka, ale żaden nie przetrwał - najczęsciej każdy zawierał jeden lub dwa posty ;)

Diablerist:
Mnie tam rozwalił tekst:

"Beczka lub kupa? :>

pretorianstalker:
hmm... Beczka! :D

Fungus:
To było niezłe. Ja do tej pory nie mogę usiedzieć ze śmiechu jak sobie przypomne tekst: "co się lampisz" i całą otoczkę sytuacyjną. Normalnie niezła "beka".:)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej