Drukuj

[pretorianstalker]

Jak nas będzie około 10 osób to można zagrać nawet mecz-rewanż w grupie i do dwóch zwycięstw w pucharowej serii Zobaczymy na miejscu ilu nas bedzie - jak będę się starał przepchnąć mecz i rewanż

[Nekro]

Ja zamierzam dojechać do Krakowa gł. o 13.20 a na miejscu bym był chyba z 20 min później bo to w miare blisko.

[bulielmo]

W takim razie Panowie start godzina 14. My przynajmniej na tę właśnie godzinę będziemy. Jeśli ktoś ma zamiar pojawić się później to prosimy o informację jeszcze dzisiaj. Do zoba.

[pretorianstalker]

Zdaje się, że Diabler będzie dopiero na 15:00 :> Anyway - poczekamy aż będą wszyscy, a jak nie -> Patrz wyżej - post o starcie

[Diablerist]

Taa, na dodatek sam, bo fungusowi znowu czarna msza wypadła Od dworca jest podobno 10 minut drogi, więc będę chwilę przed 15-tą.

A tak na marginesie to przewidujemy jakieś spanie, bo nie wiem czy targać karimatę? Zwracam się tu do hardkorowego trzonu ekipy

[pretorianstalker]

Chyba nie ma spania w planie Aczkolwiek karimatę chyba wezmę na wszelki... a Fungusowi wystawię negatywa na allegro - jako powód podam nieobecność na turnieju ))

[Diablerist]

Namówiłem Nekro, żeby poczekał na mnie z pociągiem, więc możecie nas rozlosować wcześniej.

[pretorianstalker]

A konkretnie o co chodzi? Nekro ma jakieś konszachty z maszynistą? Pytając o co chodzi mam na myśli to, kiedy będziecie? Później? Czy jak?

[Diablerist]

Nekro, użyje specjalnej zdolności "bełkot" i sparaliżuje na godzinę całe PKP Chodzi o to, że obaj będziemy o 1426

[Troublestarter]

ja bede łaził po krakowie gdzies od 11.00 pewnie zawine koło 15tej na miejsce, a spania nie planujmy, chyba ze znów padne tak jak w Racku :/

a Grzyb dał dupy po całości :/

[Muleq]

Dobra chlopaki, dałem Wam czas na odespanie ale niech ktos w koncu powie kto wygrał turniej?! I wogole jakies podsumowanie by sie przydało. Jak dla mnie turniej był całkiem niezły. Z przykroscia i zarazem zadowoleniem stwierdzam ze poziom wzrasta z turnieju na truniej. Talie były raczej zróznicowane chociaz dominował legion. Na mnie najwieksze wraznie zrobiła talia Buliego i Nekromagusa. Niestety nie miałem okazji zapoznac sie blizej z talia Marqwicza. Liczyłem ze zaskocze Was całunami ale jak sie okzało zaskoczenie wypadło raczej blado Poza tym nie ja jeden wpadłem na ten pomysł. Nie ma to jak pojedynek w stylu "Co robisz? 2x medytuje i całun. A ty? To samo"   Tekstem turnieju były slowa Marqwicza " remis 41 : 42 "   Chetnie tez zobaczył bym Wasze fotki a i swoje gdzies zamiescił tylko nie wiem gdzie.

[Nekro]

Turniej jak zwykle super bo DT jest super !!
Jeśli chodzi o przesłanie filmików to może ty Preto byś je gdzieś zamieścił co ?
Pudło:
1. Diablerist
2. Bulielmo
3. Nekromagus

Talie jak na mój gust były w miarę zróżnicowane, przyjemnie sie grało. Muszę jednak zaznaczyć iż wg. mnie granie na rewanż powinno się raczej odbywać z możliwością normalnych ataków na gracza . Przygniatająca była talia Startera (ile miałeś tam kart ?) a ponadto kolejny słoik miodu - szacunek

[Troublestarter]

a dokładnie nie liczyłem cos ze 170, było tam wszystko bo nie miałem czasu niczego zlozyc, ale zarzekam sie ze na falkon bede miał juz jakąś w miare normalną talie ale grało sie przyjemnie, najciekawsza byla pierwsza rozgrywka z Jasieqiem a najweselszy był widok miny Preta jak przegrał przez własną "owce" i szpiega w szeregach

a słoika całego nie zeżarłem tylko kilka łyżek po prostu nie chciało mi sie skrobac miodu do czegos mniejszego

[Jasieq]

Turniej był niezły, ale pod koniec ja już nie mogłem, i chyba nie tylko ja .Mecz i rewanż to było lekkie przegięcie . Dla mnie było pechowo, bo mimo że miejsca 2-4 miały tyle samo wygranych, to niestety miałem najgorszy bilans małych punktów, i w konsekwencji zająłem dopiero 4 miejsce, to się nazywa niefart ;(. Ogólnie zasady były ciekawe, brak Grindera sprawił, że odetchnąłem

[Diablerist]

Faktycznie, pod koniec już mnie strasznie męczyło zbieranie tych Czaszek, a skończyliśmy turniej po jakichś 15(?) godzinach. Zagranie ligi było genialnym pomysłem (moim oczywiście ), w końcu można było się sprawdzić przeciw różnym taliom. Nikt chyba nie grał na tonę ataków co było poważnym błędem i znacznie ułatwiło mi wygraną. Spokojnie można było też grać na Chwałę lub Mroczną Kohortę. Najbardziej podobały mi się talię Bulielmo i Tomka O. (brakowało w niej Zwartej Formacji No i Nekromagus mimo braku snu tym razem nie bełkotał przed kasą PKP, powtórzył sobie kilka razy to co miał powiedzieć i się udało