Drukuj

[pretorianstalker]

Jeśli masz pomysł na kartę, chcesz go pokazać innym i usłyszeć ich opinie. Chciałbyś aby karta pojawiła się w zestawie kart wykorzystywanych przez nas turniejowo, zamieść ją tutaj. Zobaczymy, przedyskutujemy i kto wie, może po poprawkach (albo i bez ) będziemy nią grali na kolejnym turnieju.

[Atticus]

[Atticus]

Prosiłbym też o jakieś komentarze. Czy się podoba, nie ma błędów itp

[Vasco]

Cztery pierwsze odnoszą się do wojowników C a Mishama ma 1C/1U, czy to celowy zabieg? Hatamoto chyba bardzije pasowałby do schematu, z detali brakuje ogonków a forma zdan moglby byc taka ..bardziej jak z normalnych kart, tlumacze uzywali takich charakterystycznych konstrukcji, ale ostatnie to juz czepianie:)

[Lechu]

moim zdaniem rysunek rodzaju karty (tzn ten wujek sam) w ogole nie pasuje do klimatu DT. rozumiem, ze nie musi pasowac, ale mnie on bardzo kluje w oczy.

[Atticus]

Chciałem wskrzesić kilku niegrywalnych wojowników a hatamoto jest akurat kartą grywalną.  A poza rysunkiem i ogonkami (polonistą nie jestem co widać zresztą i za co przepraszam) to jakie wrażenia?? Zagralibyście czymś takim?
A co do wujka sama, to teraz jest dosyć popularny symbol, więc spokojnie można założyć, że dotrwał do czasów DT.

[Vasco]

Wujek jest dobrym pomyslem, a moze jakby go troche przerobic np w PS to bardziej by pasowal do klimatu. Jeszcze jedno pytanie mi sie nasuwa. Za kazdego mojego np. samuraja + do statystyk dostaje kazdy samuraj w grze, chyba sensowniej byloby jakby tylko woje danego gracza dostawali +.

[Atticus]

Wujek jest dobrym pomyslem, a moze jakby go troche przerobic np w PS to bardziej by pasowal do klimatu.

Ja nie mam PS - pracuje tylko w Paint.

Jeszcze jedno pytanie mi sie nasuwa. Za kazdego mojego np. samuraja + do statystyk dostaje kazdy samuraj w grze, chyba sensowniej byloby jakby tylko woje danego gracza dostawali +.

Właśnie to poprawiłem i aktualizowałem mój powyższy post z kartami.


Zamieszcze teraz dwie nowe mobilizacje - pomysł mi podsunął Skoq'u

[pretorianstalker]

Od strony technicznej - widać, że robione w paincie Oczywiście przed ewentualną publikacją i tak trzebaby poprawić pare rzeczy  - ogonki itp. Kolor karty nienajszczęśliwszy moim zdaniem - mam na myśli kolor tła. Chyba jeszcze pare lepszych by się znalazło. No i znak karty - też wybrałbym coś innego.

Co do samego pomysłu - na razie nie jest na tyle rozbudowany, żeby tworzyć z niego inną kategorię karty. Raczej skłaniałbym się do czegoś w rodzaju Poisonów. Co do konkretnych kart - mało zróżnicowane Mogłyby bardziej podkreslać cechy charakterystyczne korporacji. Poza tym, są baaardzo mało zbalansowane DPAT vs Wygarniacz Bauhausu? :> Co do fabularnego aspektu - ten typ karty nijak się ma do Legionu.

Rozumiem, że karty powstały po to, aby poprawić grywalność niektórych jednostek, ale myślę, że lepiej by było gdyby były to karty specjalne bardziej zróżnicowane i charakterystyczne dla odpowiednich korporacji.

[Nicodemus]

Tak sie zmobilizowalem, ze az pokaze swoja karte Napiszcie co o niej myslicie?

[Nekro]

Pomysł wielce ciekawy, jednak tak sądzę iż zdanie "MOżE GO UZYć KAZDY żż...... PO TYM JAK ZOSTAł ZABITY" może być lekko dyskusyjne. Brzmi to trochę jak zabili go i uciekł. Trzeba by przemyśleć po prostu czy nie może on zaatakować np. wcześniej co rodzi inne aspekty. Porównując jednak tą kartę z np. ucieczką! tam mamy bodajże zapis o tym iż wojownik przeżył walkę co nie powoduje u gracza nadmiernego myślenia: "jak on to zrobił". Według mnie karta karta ok ale przydało by się zdanie ala fabularne i po kłopocie.

[Nicodemus]

nie chcialem juz az tak malym maczkiem pisac i dopisywac fabule Sama nazwa ostatnie tchnienie wskazuje na to ze ostatniem sil gosc atakuje jeszcze raz i sie przekreca Taki wojak z włócznią w brzuchu jeszcze skreca kart jakiemus gosciowi na polu bitwy, a pozniej zauwaza ze ma cos w brzuchu i ze strachu umiera ;p

[Atticus]

Przemyślałem pewne uwagi względem kart MOBILIZACJI i zmieniłem pare rzeczy. Aktualizowałem poprzednie moje posty z kartami.
Co teraz o nich myślicie?

[Diablerist]

A może ktoś by zrobił Sojusze dla Plemiennych?

Ja mam pomysł działania, ale nie bardzo mam czas na robienie całej karty:

Hordy: mogą używać wszystkich Stworów, a Męczennicy Półksiężyca i Błogosławione Łzy zawsze uderzają pierwsze w walce.

Synowie Rasputina: mogą korzystać ze wszystkich Pojazdów bez względu na Przynależność a przenoszenie Synów wyposażonych w Pojazdy Latające za pomocą karty Emisariusze nie wymaga akcji.

Templariusze - jeszcze nie wiem, ale może coś z odpornością na Sztukę i MH

Triada - coś, co by im pozwalało lepiej wjeżdżać w Gracza - np. przy pustym polu mogą atakować wszystkimi Kawalerzystami naraz, sumując V, a po takim ataku należy odrzucić jednego z Agresorów.

[Marqwitch]

MOBILIZACJE to kompletna porażka... Atti - jeśli chcesz wspomóc niegrywalne karty (to akurat się chwali - powinniśmy dążyć do równowagi w grze), stwórz jakichś Bohaterów itd., którzy będą je wspomagać!

Karta Nicodemusa całkiem fajna (tylko czemu działa wyłącznie na korporacje?!)... pewnie bym ją trochę zmienił, ale ogólny pomysł mi się podoba.

Sojusze plemienne oparłbym na jednej zdolności - tak jak oryginalne (dajcie spokój z 2ndE!).

Synowie -First Strike dla wszystkich (Blitzkrieg) lub podwajanie modyfikatorów, wynikających z Ekwipunków.

Templariusze - jako mutanci, "nadludzie" i najwięksi placówkowi twardziele mogliby mieć zdolność: jeśli nie są ranni, nie mogą zostać automatycznie zabici (zostają tylko zranieni).
 
Hordy - pomysł ze Stworami jest OK (do first strike'a, którego im brakuje możnaby zrobić Proroctwo).

Triada - Może coś takiego?! - Za każdego członka LT w twojej Placówce, koszt zagrania każdego następnego należy obniżyć o 1. Możesz obniżyć w ten sposób koszt wojownika poniżej 0 (otrzymujesz wówczas odpowiedni zwrot w A)... Aha - trzeba też zrobić jakieś nowe Rytuały i karty je wspomagające.