Drukuj

[Nekro]

Zapomniałem dopisać - PROSZĘ O KOMENTARZE Mogą być nawet negatywne - to zawsze mobilizuje

[pretorianstalker]

Relikt - relikt w dowolny to coś nowego, ale nie wiem czy na plus Ogólnie nie przepadam za kartami, które mieszają z wjazdami w gracza, bo jak wiadomo nie o to chodzi w tej grze, więc jeśli karta dotyczy tego zagadnienia to specjalnie mnie nie porusza

Specjalna - ... patrz wyżej

[Lechu]

mialem chwilke czasu wiec zrobilem kilka kart. oto one:








bede wdzieczny za uwagi.

[Marqwitch]

NO VICTOR BELIEVES IN CHANCE
Fajna karta (dodatkowy +, za Nietzschego), choć nie lubię atutów, których jedyną zdolnością jest wpływanie na wyznaczone karty (to takie mało przewidujące). Przypomina mi jedną kartę z mojego dodatku.



COMMAND CENTER
Cholernie mocna karta - aż za mocna... ochrona INŻYNIERÓW PRÓŻNI, DIANY, SYKESA czy innych power-upperów przez wypakowanego DENTA, to pełna kontrola gry (jeśli ktoś chce nas atakować)... a gdy ktoś mu zagraża, napuszczamy na niego jakiegoś pionka, któremu INŻYNIER wręcza GRANAT NEURALNY.

SUN NEVER SETS ON THE EMPIRE
Bardzo fajna misja... możnaby zwiększyć wymagania jej spełnienia i zamiast 10Z, dawałaby wtedy automatyczne zwycięstwo (brakuje takich misji), choć trzebaby wtedy dobrze ją sformułować, aby nie robiła problemów z PRAWIE CI SIĘ UDAŁO, ALE...

BRAIN IMPLANTS
Karta o wiele za mocna - po pierwsze powinna być wyłącznie dla Cybertronicu, a po drugie modyfikatory są za wysokie (+5 dają pojazdy). Za to rysunek fajny.

EXOCOETIDAE
Takie coś powinno być dla Algerotha (lub innego Apostoła), a nie dla Najemników. Do tego - za mocne.

ALEXANDER STEWART
Nie kojarzę postaci, ale może już po prostu nie pamiętam... wiem, że wielu Imperialistów (i nie tylko) podejrzewało pewnego Arthura Morgana o herezję (gdyż 'znalazł' kiedyś sposób na ochronę elektroniki przed wpływem Mrocznej Harmonii, którym się oczywiście z nikim nie podzielił, jako szef firmy Morgan Electronics ). Zresztą nawet jeśli imię jest wymyślone, to nic złego - wręcz lepiej, gdy ma się wolne pole do popisu (nie każdy bohater z DT pojawiał się również w WZ czy MC). Chyba moja ulubiona karta z 6 wyżej przedstawionych. Bohater analogiczny do ERVINA STAHLERA, ale jakiś taki ciekawszy w cechach - czekam jeszcze na bohaterów Mishima-Demnogonis, Cybertronic-Muawijhe i Capitol-Ilian. W STEWARCIE jak i w STAHLERZE denerwuje mnie jednak to, że nie są pełnymi WYZNAWCAMI (zbierają Dary, ale do Cytadeli wejść i na tacę rzucić już nie łaska).

PS - proszę o ilustratorów...

I skoro tak Cię męczy wena, to widzimy się w lutowym konkursie - to wyzwanie! ^^

[Lechu]

NO VICTOR BELIEVES IN CHANCE
Fajna karta (dodatkowy +, za Nietzschego), choć nie lubię atutów, których jedyną zdolnością jest wpływanie na wyznaczone karty (to takie mało przewidujące). Przypomina mi jedną kartę z mojego dodatku.

Rozumiem zarzut, ale chodzilo o to zeby nie dzialaly karty, ktore maja cos wspolnego ze szczesciem (wlasciwie powinienem dodac jeszcze TWIST OF FATE, ale uznalem, ze to troche za duzo wymieniania kart). Niemoznosc zagrania np. karty WPŁYW klocilaby sie z idea tej karty - stad nie napisalem o specjalach w ogole tak jak jest w Twojej karcie.

COMMAND CENTER
Cholernie mocna karta - aż za mocna... ochrona INŻYNIERÓW PRÓŻNI, DIANY, SYKESA czy innych power-upperów przez wypakowanego DENTA, to pełna kontrola gry (jeśli ktoś chce nas atakować)... a gdy ktoś mu zagraża, napuszczamy na niego jakiegoś pionka, któremu INŻYNIER wręcza GRANAT NEURALNY.

ta karta jest rzeczywiscie mocna i taka miala byc. czy za mocna? mysle, ze jest to karta docelowo ograniczona. mysle, ze z ta pelna kontrola gry przesadzasz. rzadko sie zdarza, ze na stole lezy wojownik, ktorego nie da sie zabic i trzeba atakowac innych. zreszta zawsze jest mina.

SUN NEVER SETS ON THE EMPIRE
Bardzo fajna misja... możnaby zwiększyć wymagania jej spełnienia i zamiast 10Z, dawałaby wtedy automatyczne zwycięstwo (brakuje takich misji), choć trzebaby wtedy dobrze ją sformułować, aby nie robiła problemów z PRAWIE CI SIĘ UDAŁO, ALE...

BRAIN IMPLANTS
Karta o wiele za mocna - po pierwsze powinna być wyłącznie dla Cybertronicu, a po drugie modyfikatory są za wysokie (+5 dają pojazdy). Za to rysunek fajny.

teraz tak mysle, ze troche zle napisalem te karte. powinna byc dla ZZ ale nie z Bractwa i NIE z Cybertronicu. jaki jest sens wszczepiania jakichstam mechanicznych implantow robotowi zabojcy, przeciez od tego cyborgiem sie nie stanie. ewentualnie karta moglaby dawac dodatkowo przynaleznosc do cybertronicu.

EXOCOETIDAE
Takie coś powinno być dla Algerotha (lub innego Apostoła), a nie dla Najemników. Do tego - za mocne.

idea: piraci! lataja miedzy planetami i albo okup albo ostrzelaja. piratami oczywiscie sa najemnicy. u legionistow bys sie raczej za kase nie wykupil. cel: wzmocnic najemnikow i placowke. tak, najlepszym sposobem na te karte jest po prostu grac placowka. inna sprawa - jest to ekwipunek i pojazd, sa karty dobrze dzialajace na ekwpiunek i na pojazdy.

ALEXANDER STEWART
Nie kojarzę postaci, ale może już po prostu nie pamiętam... wiem, że wielu Imperialistów (i nie tylko) podejrzewało pewnego Arthura Morgana o herezję (gdyż 'znalazł' kiedyś sposób na ochronę elektroniki przed wpływem Mrocznej Harmonii, którym się oczywiście z nikim nie podzielił, jako szef firmy Morgan Electronics ). Zresztą nawet jeśli imię jest wymyślone, to nic złego - wręcz lepiej, gdy ma się wolne pole do popisu (nie każdy bohater z DT pojawiał się również w WZ czy MC). Chyba moja ulubiona karta z 6 wyżej przedstawionych. Bohater analogiczny do ERVINA STAHLERA, ale jakiś taki ciekawszy w cechach - czekam jeszcze na bohaterów Mishima-Demnogonis, Cybertronic-Muawijhe i Capitol-Ilian. W STEWARCIE jak i w STAHLERZE denerwuje mnie jednak to, że nie są pełnymi WYZNAWCAMI (zbierają Dary, ale do Cytadeli wejść i na tacę rzucić już nie łaska).

PS - proszę o ilustratorów...

I skoro tak Cię męczy wena, to widzimy się w lutowym konkursie - to wyzwanie! ^^

znalazlem go w sourcebooku Capitolu. karte do konkursu wyslalem, ale wena mnie natchnela juz po wyslaniu

aha, no i dzieki za uwagi!

PS - o illustratorow w kilku przypadkach ciezko. w wiekszosc jest to chyba 3d digital studios czy jakos tak, do konca nie bylem pewny kto jest autorem, wiec wolalem nie pisac.

[Marqwitch]

Niemoznosc zagrania np. karty WPŁYW klocilaby sie z idea tej karty - stad nie napisalem o specjalach w ogole tak jak jest w Twojej karcie.

Nad wzmocnieniem WPŁYWU można pomyśleć w inny sposób (na przykład robiąc kartę, która bezpośrednio go wspomaga) - mam nawet pewien pomysł, ale nie wiem, czy nie będzie on za bardzo wspomagał inne karty...

A INTERWENCJONIZM robiłem co prawda podobnie jak Ty z myślą o popularnych SZCZĘŚCIACH, PECHACH czy ZMIENNYCH LOSACH ale zauważyłem, że świetnie combuje z PRZENIESIENIEM.

ta karta jest rzeczywiscie mocna i taka miala byc. czy za mocna?

Oj, jest za mocna. Dlatego dałbym jakiś koszt za przekierowywanie ataków. Rozumiem, że chcesz, aby Cybertronic przerzucił się z CAPów na POTĘŻNE PIĘŚCI itd. To się chwali - będzie więcej alternatych budowania talii.

powinna byc dla ZZ ale nie z Bractwa

moglaby dawac dodatkowo przynaleznosc do cybertronicu.

I to już wyglądałoby lepiej.

jaki jest sens wszczepiania jakichstam mechanicznych implantow robotowi zabojcy, przeciez od tego cyborgiem sie nie stanie.

Tyle że nasze polskie CYBORGI są tak naprawdę KIRASJERAMI (są SZTUCZNYMI INTELIGENCJAMI - może niektóre modele mają wszczepione ludzkie mózgi), a polscy KIRASJERZY naprawdę są SZASERAMI... a ERADICATOR DEATHDROID i tak nie otrzymuje ekwipunków - no chyba że to ERADICATOR w mojej wersji!



Ups - kartę zrobiłem dawno, a dopiero teraz zauważyłem literówkę... się poprawi.

idea: piraci! lataja miedzy planetami i albo okup albo ostrzelaja.

Nie kupuję tego... a zamiast automatycznego ranienia, wolałbym darmowy atak (takie coś pasowałoby do Capitolu). Rysunek natomiast jak nic kojarzy się z Legionem Ciemności. Nazwa natomiast z Bractwem, Templariuszami lub również z Legionem.

[Lechu]

Tyle że nasze polskie CYBORGI są tak naprawdę KIRASJERAMI (są SZTUCZNYMI INTELIGENCJAMI - może niektóre modele mają wszczepione ludzkie mózgi), a polscy KIRASJERZY naprawdę są SZASERAMI... a ERADICATOR DEATHDROID i tak nie otrzymuje ekwipunków - no chyba że to ERADICATOR w mojej wersji!

chodzilo oczywiscie o prawdziwych CYBORGOW czyli pol czlowiek pol maszyna. z robotem rzeczywiscie sie pomylilem, ale chodzilo o to, zeby robic cyborgi ze zwyklych ludzi, a nie z szaserow czy kirasjerow.

idea: piraci! lataja miedzy planetami i albo okup albo ostrzelaja.

Nie kupuję tego... a zamiast automatycznego ranienia, wolałbym darmowy atak (takie coś pasowałoby do Capitolu). Rysunek natomiast jak nic kojarzy się z Legionem Ciemności. Nazwa natomiast z Bractwem, Templariuszami lub również z Legionem.

nazwa to nazwa tego pojadzu. latajaca ryba.

nowe karty:

[Nekro]

No Lechu, jestem pod wrażeniem! Najbardziej do gustu przypadła mi zemsta natury.

[Diablerist]

"If they lose the combat..."

[Lechu]

"If they lose the combat..."

jasne, na tej karcie jest zreszta jeszcze jedna literowka.

[Marqwitch]

WANDA OLMOS
Literówki literówkami. Fajne współczynniki i fajna zdolność - sam wymyśliłem Dar Ilian, który działa w ten sposób (BILOKACJA się zwie). Jeden poważny problem - RZUCA SZTUKĘ.

NATURE'S REVENGE
Bardzo magicowa karta. Zastosowanie niezłe, ale klimat jakiś taki nie za bardzo...

FALSE PROPHET
Karta wzorowana na takiej samej karcie z Dark Eden... obie równie nieużyteczne.

RAPTURE IS UPONA US
Jestem na NIE!

REINFORCEMENT
Ciekawe, ale słabe. Byłoby grywalne, gdybyśmy mieli wojowników ze zdolnościami aktywowanymi, podczas wejścia do gry.

WAR NEVER CHANGES
Bardzo, ale to bardzo słabe. Gdyby zbierało wojowników na rękę, byłoby nawet niezłe.

[pretorianstalker]

Bardzo, ale to bardzo słabe. Gdyby zbierało wojowników na rękę, byłoby nawet niezłe.

Widać, że na turniejach za wiele nie grywasz Niejednokrotnie ta karta przesądzałaby o zwycięstwie.

[Lechu]

WANDA OLMOS
Literówki literówkami. Fajne współczynniki i fajna zdolność - sam wymyśliłem Dar Ilian, który działa w ten sposób (BILOKACJA się zwie). Jeden poważny problem - RZUCA SZTUKĘ.

FALSE PROPHET
Karta wzorowana na takiej samej karcie z Dark Eden... obie równie nieużyteczne.

wanda olmos - racja, do poprawki.
false propher - nieswiadomie, nie znam zadnej karty z DE. jest to kontra na RAPTURE IS UPON US oraz na inne proroctwa, ktore jeszcze planuje stworzyc.

[Marqwitch]

Nieświadomie, a może podświadomie... ^^



Mam nadzieję, że kolejne Proroctwa będą ciekawsze. Ja z kolei myślę nad nowymi Rytuałami... na przykład:

Bardzo, ale to bardzo słabe. Gdyby zbierało wojowników na rękę, byłoby nawet niezłe.

Widać, że na turniejach za wiele nie grywasz Niejednokrotnie ta karta przesądzałaby o zwycięstwie.

Wydaje Ci się - za taką cenę można przywalić PLAY IT AGAIN czy SPOSOBNOŚĆ NATANIELA, które dają większe możliwości.

[pretorianstalker]

Zarówno Play It, a Sposobność to już zwłaszcza - to zupełnie inne karty. Często własnie wojownika brakuje na koniec