Chciałbym abyśmy zastanowili nad trwałym rozwiązaniem problemu - co zrobić w przypadku gdy jeden/kilku graczy zrezygnuje z gry w czasie trwania turnieju a organizator
nie poda zasad dotyczących takich przypadków. Według mnie sytuacja jest oczywista - osoby które nie rozegrały spotkań z takim graczem otrzymują 3pkt. i 40:0. Nie jest to jednak takie oczywiste. Jest kilka sposobów aby tą kwestię rozwiązać:
a) osoby które nie rozegrały spotkań z graczem który "nie dokończył" turnieju otrzymują 3pkt. i 40:0
b) osoby które nie rozegrały pojedynku są zobligowane do jego jak najszybszego zagrania (sposoby obojętne) i podania wyniku w temacie konwentu
c) organizator zawsze powinien ustalać co robić w takich sytuacjach (jako organizator jest wszechwiedzący i nieomylny - dyskusja z nim nie ma sensu
d) inne - wasze opinie
Abstrahu/je od ostatniego turnieju z myślą o następnych.