Bardzo mocny design - jak dla mnie jedyny nasuwający się sposób na pokonanie jej to:
1.Natychmiastowy, zmasowany atak z instant killem na kawalerzystów, zanim za ich plecami pojawią się Luteranie i Mr. V. z czaszkami;
2.Niedopuszczanie do pojawienia sie Ilian na stole i dużo, dużo, dużo Sztuki;
Moi Synowie z starciu z nią okazali się być żałosnym żartem
Oj kojarzę kilka srogich momentów w grze z tobą, szczególnie na początku partii, kiedy ratowało mnie to, że dwóch schowanych Kawalerzystów miało 9P
Jakbyś odpowiednio szybko wystartował z Flammenen i Komendantem to byłoby masowe koniobójstwo.
Co do talii, które mogą pokonać moje Czaszki to na pewno jakieś 60tki na Szefa Korporacji typu Elektronik Supersonik i Deadly Lullaby Marqwitcha. Talie, które mają Zwartą Formację z Lutkami, talie na 5 Booby Trapów, 5 Amnezji albo 5 Przerażających Znaków, talie na Valpurgiusa
, talie na kilku Władców Cieni, talie na Kryształ Wizji (ale tu mogę się obronić samemu wystawiając Kryształ - zapomniałem go włożyć do SB
) no i ogólnie nieźle się sprawdzają Berty Skoqa, bo ma tam tonę chamskich kart, które muszę negować Lutkami. Poza tym warto mieć w talii Niewinną Sztuczkę i Anihilację i zagrać ją we właściwym momencie - praktycznie w każdej grze zdarza się moment, że jestem przez moment bezbronny.
Jak zwykle muszę powiedzieć iż z Diablerem przeciw jego czaszkom mam niesamowitego pecha, niestety.
A ja bym powiedział, że szło ci całkiem nieźle, tylko popełniłeś straszliwy błąd zagrywając już w drugiej turze Niewinną Sztuczkę na mojego Niszczyciela! Gdybyś z nią wyczekał finał mógłby się potoczyć całkiem inaczej, szczególnie, że długo nie dochodził mi Wiek Katastrof.
Od razu skomentuję twoją talię
:
2x Spaczony Czarownik + 3 Repudiate - nie włożyłbym nigdy Spaczonych dla jednego czaru, co innego jakbyś w SB miał jeszcze Anihilację, Sposobność, Telepatię, Potężny Wpływ (te dwie by ci bardzo pomogły na Valpurgiusa), Equilibrium. Mógłbyś wtedy pokombinować lepiej z SB między grami. W ogóle to ja bym zagrał na 2-3 Apostatów zamiast Spaczonych.
1x Niespodziewana inwazja, 4x Pech - nie najlepsza proporcja, jak ktoś wystawi szybko Bank i zakłóci (albo szybko ci nie dojdzie) Inwazję to kiszka. Jeśli chciałeś zamęczyć przeciwników brakiem PA to ja bym zagrał na 2 Technomantów z Dpat-9 + Tchórzostwa i do tego te 3-4 Pechy. I więcej Skradzionych Papierów!
2x Działko automatyczne "myśliwy", 1x Krypta mrocznego wskrzeszenia - z tą Kryptą to przylutowałeś
Wywalił bym jeden Pałac, jeden Replicant Lab i Bank Kardynała, gdyż przeciwnik może nań zagrać Jokera lub Ambasadę. Dodałbym jeden Zmienny Los - dobrze działa z Przeniesieniem.
Zdecydowanie brakuje mi tu Przykrej Niespodzianki z Podaj Dalej i Grabieży, ale to zależy od stylu. Ja w ogóle ostatnio nie gram na Boskie, zbyt łatwo je zakłócić. W Sidebarze ograniczam do minimum karty specjalne, a szczególnie takie, które wymagają akcji. A, zabrakło w SB Czarnego Mistyka z Aurą
- Heretyk w sam raz do twojej talii.
Aha, i jedno Przekleństwo Algerotha bym dorzucił. A w SB to co wspominał Łukasz - Urządzenie Przechwytujące.
Tak sobie trochę pogadałem, bo pewnie i tak mnie nie posłuchasz
A tak w ogóle to uważam, że Heretyków lepiej z robić na MH, Oczy, Ilian, Moce i Plagiaty - mogą fajnie kopiować swoje zdolności - Nekromagus, Niszczyciel, Apostata, Technomanta, Czarny Mistyk - do takiej talii można zbudować bardzo wszechstronny Sidebar.
Talii Skoqa komentować nie będę, bo Berta to nie talia tylko Schabowe
Jedyną jej wadą jest za mała ilość Wojowników i powolność (jeśli karta nie idzie).
Jerry, gdzie się podziała twoja talia? Ją też chciałem skomentować.